Wiem, że nie jestem ani adminem, ani moderatorem, jednak chciałbym was o coś poprosić, a mianowicie - starajcie się chociaż pisać bez błędów - na prawdę, mi czyta się dużo gorzej posty, w których co drugi wyraz ma błąd ortograficzny. Rozumiem też, że część z was ma dysleksje (i to większość chyba :/) czy coś podobnego - ALE TO NIE JEST USPRAWIEDLIWIENIE! Ja też mam dysleksje, ale staram się pisać poprawnie - co jakiś czas ćwiczę, staram się nie popełniać błędów. Zresztą, dobrą pomocą byłoby również pisanie w wordzie lub w innym programie, który podkreślałby wam błędy, a potem po prostu wkleić tekst na forum - proste, a skuteczne. Dobrym przykładem jest też mój kolega z klasy (mam nadzieję, że się nie obrazi ^^) - on bardzo silną dysleksję, najprawdopodobniej dużo cięższą niż Wy wszyscy - jednak ćwiczy. Ćwiczy i to po parę godzin dziennie - dzięki temu, wcale nie odstaje tak od reszty klasy, nie popełnia tek dużo błędów. Może i nie jet też najlepszy, ale zazwyczaj ma 4 i 5. Oczywiście nie wymagam od Was, abyście ćwiczyli tak, jak on - jednak chociaż się postarajcie. Ja, np. korzystam z Mozilli Firefox, która jak coś pisze, automatycznie podkreśla błędy, dzięki czemu jest mi łatwiej. Zresztą czy w późniejszym życiu, po szkole będą zwracać uwagę w pracy na to czy macie dysleksję? Nie! Jeśli już teraz będziecie się starać, potem będzie wam łatwiej.

No i jeszcze druga prośba - mianowicie czy musicie po sobie tak jeździć? Proszę, nie wyzywajcie się co chwilę :/. Wszystko da się załatwić normalnie, bez niepotrzebnych bluzgów i wyzwisk ;).

Jeżeli masz dysleksje(jak ja:/) to masz więcej czasu na testach i tam chyba 2 blędy więcej możesz popełnić...

Nie koniecznie ;). Mi, np. rodzice po prostu nie chcieli dać zaświadczenia o tym, że jestem dyslektykiem - później i tak nikt nie będzie zwracał uwagi na to czy mam dysleksję czy nie, a jeśli już teraz będę ćwiczył, to może i tak się jej całkowicie nie pozbędę, jednak mogę "wyćwiczyć" się tak, żeby nie odstawać od kolegów. Zresztą i tak nauczyciele i koledzy wiedzą, że jestem dyslektykiem, ale teraz nawet, gdybym miał wybór, nie chciałbym mieć tego zaświadczenia, mimo, że miałbym wtedy jak mówisz więcej czasu na testach czy niższe kryteria oceniania.

ale to tez nie jest problem bo to nie twoja wina ... co za grype terz bys przepraszal ?? ...